Ból owulacyjny – jak sobie z nim poradzić? 

Kiedy słyszymy słowo “owulacja”, może pojawić się w naszych głowach wiele skojarzeń.  Cykl miesięczny, płodność, menstruacja – to tylko niektóre z nich. W tym krótkim artykule znajduje się kilka informacji na temat jednej z możliwych cech, towarzyszących temu wydarzeniu – bólu. 

Strona Główna > Blog > Ból owulacyjny – jak sobie z nim poradzić?

Spis Treści:

    Cykl miesiączkowy

    Cykl miesięczny kobiety składa się z 4 następujących po sobie faz: 

    1. Menstruacji, czyli złuszczania nabłonka macicy (endometrium). Od momentu rozpoczęcia menstruacji liczy się dni cyklu. W regularnym miesiączkowaniu, cały cykl ma ok. 28 dni.  
    2. Fazy folikularnej – biorącej swoją nazwę od hormonu FSH, stymulującego rozwój pęcherzyków z komórką jajową w jajnikach oraz odbudowywanie endometrium 
    3. Owulacji – momentu pęknięcia tzw. pęcherzyka Graffa w jajniku, dzięki czemu komórka jajowa wydostaje się z jajnika do jajowodu. Tam jest ona obecna przez 24h. Jeżeli w tym czasie nie dojdzie do zapłodnienia – komórka obumiera. W regularnym cyklu miesięcznym owulacja zachodzi dokładnie w jego połowie – w okolicy 14 dnia cyklu. 
    4. Faza lutealna – jest to faza bezpośredniego przygotowania endometrium do zagnieżdżenia zapłodnionej komórki jajowej, czyli zygoty, dzięki hormonom wydzielanym przez ciałko żółte w jajniku, powstałe z pęcherzyka Graffa po owulacji. 

    Jeżeli nie dojdzie zapłodnienia komórki jajowej i zagnieżdżenia zygoty cykl miesięczny ulega powtórzeniu.  

    Hormony- za co odpowiadają?

    Regulacją cyklu miesięcznego, a przez to również owulacji są hormony, produkowane przez sam jajnik oraz przysadkę mózgową. Estrogeny i progesteron to hormony produkowane w jajniku, bardzo związane z owulacją. To dzięki prawidłowemu stężeniu estradiolu może dojść do owulacji.

    Natomiast po jej wystąpieniu rolę wiodącą przejmuje progesteron – hormon produkowany przez ciałko żółte, czyli wspomniany pęcherzyk pozostający w jajniku po owulacji.  Wysokie stężenie progesteronu umożliwia prawidłowy przebieg fazy lutealnej, opisanej wyżej. 

    Zgodnie z zapowiedzią w tym artykule skupimy się na owulacji i bólu owulacyjnym, który może jej towarzyszyć. 

    Na samym początku warto zaznaczyć, że ból owulacyjny nie jest tożsamy z bólem menstruacyjnym, towarzyszącym krwawieniu miesięcznemu w trakcie pierwszej części cyklu. Pojawia się on dopiero w połowie cyklu, zazwyczaj ma mniejsze nasilenie i trwa dużo krócej. 

    Jedną z przyczyn bólu owulacyjnego jest wspomniane wcześniej pęknięcie pęcherzyka Graffa, podczas którego niewielka ilość krwi wydostaje się do jamy otrzewnej (przestrzeni wewnątrz otrzewnej, czyli “worka” okrywającego narządy wewnętrzne brzucha). Drażnienie otrzewnej przez krew, może spowodować niewielkie kłucie jajnika. Ból brzucha tego rodzaju jest nazywany bólem trzewnym – tzn. jego odczuwanie jest bardziej rozlane niż zlokalizowane w jednym konkretnym punkcie i pochodzi z “wnętrza” brzucha.  

    Kolejną przyczyną powodującą ból owulacyjny są skurcze jajowodu, które przemieszczają komórkę jajową od jajnika w stronę jamy macicy. W przypadku nasilającego się z tego powodu bólu, skuteczne w jego leczeniu są m.in. środki rozkurczowe. 

    Ból owulacyjny spowodowany jest również związany z naciągnięciem torebki jajnika przed samym pęknięciem. Łącznotkankowa struktura torebki jest unerwiona i może sygnalizować ból jajnika przed owulacją. 

    Bolesna owulacja jest spowodowana najprawdopodobniej nie jedną z wymienionych przyczyn, ale każdą z nich po trochu. U niektórych kobiet ten rodzaj bólu jest na tyle silny, że potrzebują brać leki przeciwbólowe. 

    Warto zaznaczyć, że objawy kłucia jajnika nie muszą występować tylko w momencie pęknięcia pęcherzyka Graffa. Przyglądając się ich przyczynom, można wydedukować, że napięcie torebki pęcherzyka może powodować bóle jajnika przed owulacją, o czym już w pewnym momencie wspomnieliśmy. Natomiast drażnienie otrzewnej krwią, która przedostaje się do niej po pęknięciu torebki, powoduje ból jajnika po owulacji. 

     

    Wspomniane przyczyny bolesnej owulacji wskazują na fizjologiczną przyczynę jej powstawania. Niekiedy jednak warto przyjrzeć się jej nieco szczegółowiej. Jest tak gdy bólowi towarzyszą dodatkowe objawy lub np. przedłużające się bóle jajnika po owulacji, co może wskazywać na obecność innej choroby, której towarzyszy ból w rzucie jajnika. Przykładem takich chorób jest endometrioza czyli przerost nabłonka jamy macicy czy choroby jelit. Warto by przyczynę bólu zdiagnozował wtedy lekarz ginekolog, ewentualnie w zależności od towarzyszących objawów zastanowił się nad nimi inny specjalista – np. internista, chirurg czy dietetyk. Najczęściej jednak bóle brzucha towarzyszące owulacji nie wymagają leczenia lub wystarczy przyjęcie jednorazowo środków rozkurczowych lub przeciwbólowych. 

    Ból owulacyjny, choć stanowi nieprzyjemne zjawisko dla kobiety, może jej ułatwić rozpoznanie momentu, w którym dochodzi do tego procesu. Jest to jeden z elementów tzw. naturalnego planowania rodziny. Plemniki przeżywające w warunkach fizjologicznych około 7 dni w jajowodzie kobiety po stosunku płciowym, mogą zapłodnić komórkę jajową właśnie bezpośrednio po owulacji w trakcie 24h od jej wystąpienia. 

    Podsumowanie

    Obserwacja własnego ciała może spowodować wiele pozytywnych efektów. Ból w podbrzuszu w momencie owulacji mimo tego, że jako doświadczenie bólowe jest niewątpliwie czymś nieprzyjemnym, umożliwia kobiecie większe poznawanie siebie samej, a w szczególności momentu cyklu miesięcznego, w którym się znajduje. W zestawie z innymi objawami może niekiedy zaalarmować o występowaniu niektórych schorzeń. Jego dobre wyczucie pomaga w planowaniu rodziny. Świadomość tego, że jest to najczęściej zjawisko fizjologiczne może uspokoić w trakcie pojawieni się bólu w połowie cyklu. 

    Up